Szkoły nauki jazdy cieszą się ogromną popularnością od wielu lat, ale niestety zdanie egzaminu teoretycznego i praktycznego nie należy do najprostszych czynności, jeżeli kursant nie podejdzie do sprawy bardzo poważnie. Prawo jazdy na motor stanowi realną alternatywę w erze wysokich cen paliw i warto się nad nim poważnie zastanowić.
Co w praktyce oznacza prawo jazdy na motor?
Osoby, które posiadają już prawo jazdy kategorii B od kilku lat mogą korzystać z niektórych motocykli, o mniejszej pojemności silnika, bez wyrabiania dodatkowych dokumentów. To duże ułatwienie dla tych kierowców, którzy chcą się szybko przenieść z droższego pojazdu na tańszy, chociażby po zmianie sezonów. Latem opłaca się bardziej jazda motocyklem, ale to też zależy od preferencji i doświadczenia. Prawo jazdy na motor pod kątem egzaminacyjnym wygląda w bardzo podobny sposób do prawa jazdy na samochód, ponieważ od każdego zainteresowanego oczekuje się odpowiedniej wiedzy teoretycznej, o przepisach ruchu drogowego i praktyki na drodze. Można jednak powiedzieć, że motocykl wymaga nieco większej pewności siebie na drodze i koncentracji. Instruktor nie siedzi na motocyklu bezpośrednio z kursantem, ale jedzie za nim najczęściej samochodem lub też precyzyjnie oznaczonym motorem. Jeżeli posiadasz już prawo jazdy kategorii B to po trzech latach aktywnego dokumentu bez problemu zainwestujesz w skuter, po prostu mniejszy jednoślad.
Jakie umiejętności trzeba opanować właściwie do perfekcji?
Bezpieczne poruszanie się motocyklem wymaga opanowania konkretnego zestawu umiejętności. To przede wszystkim dynamiczne omijanie przeszkód z zachowaniem pełnej równowagi, wykonywanie slalomu, czy to po łuku, czy po rozstawieniu pachołków w innych pozycjach przez instruktora. Najczęściej kurs rozpoczyna się od prostego poznania mechaniki pojazdu, a następnie od jazdy wokół placu. Później płynnie przechodzi się do slalomu i utrzymywania równowagi, co zajmuje niestety chwilę czasu. Prawo jazdy na motor to ciekawa i tańsza alternatywa od samochodu.